10 lipca wybraliśmy się na całodniowy wypad do Luxemburga. Od razu po przekroczeniu granicy trzeba było zatankować i okazało się, że ON w Luxemburgu jest za grosze! 50 euro centów za litr! Zatankowaliśmy do pełna ;)
Dzień wcześniej postanowiliśmy kupić sobie GPS-a tak wiec od razu go przetestowaliśmy (przydał się gdy dojechaliśmy do ronda z 9 zjazdami!!!). Sprawdził sie doskonale. W centrum było bardzo pięknie, nowocześnie, czysto. Ładna była też katedra Notre Dame (jednak ta w Paryżu ładniejsza). Po południu, już po zwiedzaniu udaliśmy się do Metz we Francji.