O 13:15 decydujemy się na półgodzinny postój kilka metrów za Liliowym Karbem na skraju Liliowych Turni. Fajne miejsce, wieje trochę i chmury są coraz ciemniejsze i schodzą coraz niżej, mogą być słabe widoki z Bystrej. Jemy sobie drugie śniadanie i zauważamy kozice. Stadko może z 10 osobników hasa po północnych zboczach Liliowych Turni.
Na koniec idziemy sobie trochę pozjeżdżać na śniegu, który jeszcze się nie roztopił i ruszamy na Bystrą! ;)