Na obiad wziąłem sobie solę panierowaną z ziemniakami za 25 zł. Myślałem, że dostanę 100 g ryby i łyżkę ziemniaków ale ta porcja przerosła moje najśmielsze oczekiwania! Dostałem wielki talerz na którym ryba zajmowała połowę miejsca a do tego 4 ziemniaczki + kapusta i buraki :D Gdyby wiedział, że aż tyle tego jest to byśmy to zjedli we dwóch z tatą, no cóż, jakoś muszę sobie sam poradzić :)
Jak się później okazało nie musiałem nawet w domu jeść kolacji :D