Około 11:00 docieramy do Ołomuńca, parkujemy pod Lidlem i ja udaję się do sklepiku klubowego Sigmy Ołomuniec a reszta idzie do sklepu. Następnie podjeżdżamy na "obiad" do Mc Donalds'a. Ceny trochę wyższe niżw Polsce choć chyba cukier jest trochę tańszy ;)
Około 12:00 ruszamy dalej, przed nami jeszcze 5 godzin drogi.