Myślałem, że będzie gorzej ale ruch na zakopiance bardzo płynny, na A4 też. Szczęśliwie dojechaliśmy do domu, po drodze oczywiście zostaliśmy okradzenia z 18 zł (2 bramki na autostradzie - na każdej 9 zł). Zapłaciliśmy 18 zł a po drodze (specjalnie liczyłem!!) aż 5 zwężeń a do tego coś co tylko w Polsce mogli wymyślić - PAS DO ZAWRACANIA!! Na autostradzie pas do zawracania... Niby wszystko ok bo most w remoncie ale jednak, komicznie to wyglądało. Wracając do opłaty uważam, że powinni obniżyć cenę przynajmniej 1 zł za każde zwężenie ;)
Myślę, że organizacyjnie wyjazd wypadł dobrze, trzeba tylko na następny raz zabrać rękawiczki do wspinania lub łańcuchów i mimo wszystko musiałbym zainwestować w polar. Więcej zastrzeżeń nie mam. Skarpetki, za które wybuliłem 80 zł (2 pary) sprawdziły się i na tak długiej trasie, ani śladu jakichkolwiek odcisków czy przetarć.
PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ:
- Sudety 18.08 - 30.08.2012 - wyjazd z rodzinką, Sudety to nie są moje ulubione góry ale jakoś przeżyję, za rok trzeba by wyjechać w Bieszczady i odkryć ich urok :)
- noc z 31.08 / 01.09.2012 - Władca Pierścieni w Multikinie (wersje reżyserskie), idę z Dawidami = przy okazji zaplanujemy wrześniowy wypad w Tatry (ewentualnie Mała Fatra) bo taki na pewno się odbędzie :)
- 6.09 - 08.09.2012 - mam zarezerwowane noclegi w Roztoce, na pewno pojadę z tatą i siostrą, jest ambitny plan zdobycia Rysów jeśli tylko pogoda pozwoli! Za ambitnie? Myślę, że nie, czas pokaże.