O 5:00 "z hakiem" byliśmy na dworcu w Zakopanem, żadne busy nie jadą tak wcześnie do Kir, więc zmieniliśmy plany - idziemy na Giewont przez Dolinę Małej Łąki a potem przez Czerwone Wierchy na Halę Ornak :)
Pierwszy przystanek mamy przy Wielkiej Krokwi i robimy zdjęcia :) W całym Zakopanym żywego ducha! Tylko 1 turysta nas mijał :)