Geoblog.pl    ferdasss    Podróże    Wakacyjne wypady w góry (czerwiec, lipiec, sierpień 2011)    Babia Góra (1725 m.n.p.m.)
Zwiń mapę
2011
13
sie

Babia Góra (1725 m.n.p.m.)

 
Polska
Polska, Babia Góra
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 138 km
 
13:00 - docieramy na szczyt Babiej Góry! Pierwszy raz się zdarzyło żebyśmy doszli równo ze wskazaniem drogowskazu (w 1,5 godziny), zwykle byliśmy szybciej. Droga była super (widoki, zróżnicowanie lasu - miejscami jak w parku jurajskim, gołoborza). Na początku droga prowadziło ostro w górę. Po godzinie marszu doszliśmy do długo oczekiwanych przez nas łańcuchów. Poszło sprawnie (dość łatwa trasa, mała ekspozycja). W końcu doszliśmy do pionowej ściany o wysokości około 6m gdzie były "metalowe schody". Jednak równo o 13:00 zaczęło padać... "Metalowe schodki" były bardzo śliskie co dodawało adrenaliny, weszliśmy bez problemu. Potem już tylko mozolna droga na szczyt przez piękne gołoborza i kosodrzewinę.

Na szczycie wiało dość mocno ale nie przeszkadzało to zbyt mocno. Przeszkadzały nisko zawieszone chmury, które były na naszej wysokości i przelatywały przez nas ;) Po jakimś czasie chmury zaczęły się odsuwać na wschód i można było rozkoszować się pięknymi widokami (jednak przy całkowitym braku chmur na pewno byłoby widać tatry!). Ciemne chmury ciągnące z zachodu i porywisty wiatr nie wróżyły nic dobrego. Z nieba leciały już leniwie strasznie wielkie krople deszczu, od czasu do czasu słychać było grzmoty.

13:50 - postanowiliśmy iść do schroniska czerwonym szlakiem przez przełęcz Brona

14:00 - trochę to trwało zanim ubraliśmy kurtki, nie pomagał w tym strasznie silny wiatr. Było bardzo zimno, na oko około 10 stopni. Zejście ze 100 metrowej skarpy nie było łatwe - wiatr wiał w twarz, więc deszcz też leciał w naszą stronę, było stromo i ślisko, niektórzy wchodzili też tą samą drogą więc trzeba było jakoś się minąć. Po zejściu w dół myślałem że się ugotuję, świeci słońce i na pewno przynajmniej 20 stopni ciepła! Chwila postoju na rozebranie się i spojrzenie w kierunku szczytu, którego... nie było widać! Szczyt był cały otoczony gęstymi chmurami! ciekawy widok ;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (28)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
ferdasss
Piotr Feldek
zwiedził 4% świata (8 państw)
Zasoby: 149 wpisów149 31 komentarzy31 370 zdjęć370 0 plików multimedialnych0